Co zyskasz stosując krem na dzień Acnerose?
- doskonałe nawilżenie skóry,
- zmniejszenie podrażnień i zaczerwienień,
- wsparcie w zwalczaniu wyprysków,
- kosmetyk, który możesz stosować jako bazę pod makijaż.
Dla kogo?
Dla osób poszukujących kremu na dzień o kompleksowym działaniu pielęgnacyjnym, dostosowanym do potrzeb cery z trądzikiem różowatym.
Skuteczność potwierdzona badaniami*
- 100% ankietowanych Acnerose Day Cream nawilża skórę,
- 100% ankietowanych krem nadaje się jako baza pod makijaż,
- 92% badanych kosmetyki Acnerose zwalczają stany zapalne i rozjaśniają cerę,
- 92% ankietowanych kosmetyki Acnerose regulują pracę gruczołów łojowych, zapobiegając nadmiernemu wydzielaniu się sebum,
- 92% ankietowanych kosmetyki Acnerose przyspieszają proces gojenia.
*Badanie przeprowadzone przez niezależne laboratorium na grupie 25 osób, 15 kobiet i 10 mężczyzn, w wieku 19-56 lat. Okres aplikacji: 4 tygodnie.
Dlaczego warto wybrać krem na dzień Acnerose?
Krem na dzień Acnerose doskonale pielęgnuje cerę z trądzikiem różowatym. Ze względu na lekką konsystencję krem doskonale nadaje się do stosowania jako baza pod makijaż. Preparat redukuje zaczerwienienia i wypryski, a także wzmacnia naczynka, dzięki czemu cera wygląda świeżo i zdrowo.
Poznaj skład i działanie kremu na dzień Acnerose
Krem na dzień Acnerose opiera się na naturalnych substancjach aktywnych, które kompleksowo pielęgnują skórę z trądzikiem różowatym:
- bisabolol: otrzymywany jest z rumianku lekarskiego. Działa antybakteryjnie, przeciwzapalnie oraz kojąco. Ponadto zmniejsza zaczerwienienia i przyspiesza gojenie. Co bardzo istotne, reguluje pracę gruczołów łojowych. Jednocześni bisabolol nie wywołuje alergii i podrażnień,
- ekstrakt z lukrecji: bogaty jest w takie cenne składniki, jak flawonoidy, saponiny oraz kwasy organiczne. Wykazuje działanie nawilżające, kojące, przeciwzapalne, bakteriostatyczne oraz antyoksydacyjne. Ekstrakt z lukrecji reguluje wydzielanie sebum i zmniejsza zaczerwienienia,
- olej z glistnika: aktywnie redukuje wypryski, przyśpiesza gojenie, koi podrażnienia, a także wykazuje właściwości przeciwzapalne, przeciwbakteryjne oraz przeciwalergiczne,
- ekstrakt z ruszczyka kolczastego: to składnik wzmacniający i uelastyczniający naczynka. Zmniejsza zaczerwienienia, nawilża i działa przeciwzapalnie,
- ekstrakt z liści zielonej herbaty: zawiera garbniki, alkaloidy, witaminy z grupy B, witaminy K, C, P oraz sole mineralne. Bardzo dobrze działa na niedoskonałości cery. Sprawdzi się w pielęgnacji skóry tłustej, trądzikowej, ale też suchej i naczynkowej. Z tego też powodu jest idealnym składnikiem kremów na trądzik różowaty. Wzmacnia naczynka, łagodzi stany zapalne, koi podrażnienia, działa przeciwbakteryjnie, przeciwzapalnie, nawilżająco, normalizuje pracę gruczołów łojowych i chroni cerę przed procesami starzenia,
- ekstrakt z kasztanowca: nawilża, wygładza skórę, uelastycznia, a także przyśpiesza gojenie wyprysków.
Sposób użycia
Krem należy nakładać na skórę twarzy każdego dnia. Niewielką ilość produktu powinno się wsmarować w cerę.
Skład
INCI: Aqua, Cocos Nucifera Oil, Corylus Avellana Seed Oil, Coco-Caprylate, Chelidonium Majus Extract, Glycerin, Bisabolol, Sodium Acrylates Copolymer, Lecithin, Phenoxyethanol, Citrus Aurantium Dulcis Peel Oil, Glycyrrhiza Glabra Root Extract, Ruscus Aculeatus Root Extract, Aesculus Hippocastanum Seed Extract, Camellia Sinensis Leaf Extract, Copaiba Officinalis Resin, Xanthan Gum, Ethylhexylglycerin, Styrax Benzoin Resin Extract, Limonene, Citral, Benzyl Alcohol, Benzyl Salicylate, Isoeugenol
Ostrzeżenia
Nie należy aplikować produktu na uszkodzoną skórę oraz w przypadku uczulenia na jakikolwiek ze składników kremu. Nie należy stosować preparatu w okolicach oczu ani na uszkodzoną skórę. Nie stosować po upływie terminu ważności produktu. Należy przechowywać w temperaturze pokojowej. Kobiety w ciąży i karmiące piersią przed zastosowaniem dermokosmetyków Acnerose powinny zasięgnąć opinii lekarza.
Termin przydatności wynosi 24 miesiące.
Dlaczego warto zdecydować się na cały zestaw Acnerose?
Zestaw kosmetyków Acnerose zapewni skórze z trądzikiem różowatym kompleksową pielęgnację: oczyszczanie, nawilżanie, wzmacnianie naczynek, redukcję zaczerwienień oraz wyprysków, a także unormowanie aktywności gruczołów łojowych. Poszczególne preparaty z linii Acnerose wzajemnie dopełnią swoje działanie, odpowiadając na wszystkie potrzeby cery z trądzikiem różowatym.
sylwia –
pierwszy dermokosmetyk, który na mnie działa. jest to miła odmiana ^^ jest skóra rozjaśniona i mniej grymaśna.
Renatka Pieńkowska –
Chwilę już mam ten krem na dzień i jest w porządku.
Lekko acnerose jest lejące ale szybko też wchodzi w skórę.
Dobrze mi się bo też stosuje pod SPF i BB cream.
sylwia –
mój ulubieniec od okoła 5 tygodni. widzę, że cera zaczyna się uspokajać, co prędzej w ogóle się nie działo a tutaj coś się dzieje.. SZOK.
LIDIA –
5/5 JAK DLA MNIE CO DO DZIAŁANIA
Eliza88 –
Działam nim od pół roku i cera jest w nieporównywanie lepszym stanie. Mniejsze swędzenie, mniejsze zaczerwienienia, mniejsza ilość nowych wyprysków, a te starsze znikają. Mniej też widzę łoju i świecenia się po nakładaniu acnerose.
karolina –
testuje pod 2 tygodni i jest obecnie bardzo dobrze
ulka1234 –
krem mam od tygodnia i codziennie nosze. Zadnych problemow z nim nie ma także obiecujaco hahahaha.
Noona –
Działa dobrze i nosi się też dobrze.
Nie warzy mi się pod makijażem ani nic z tych rzeczy.
Krem bez recepty a lepiej się sprawdza niż to co miałam przepisane xD
wiksa –
w ogóle nie podrażnia, a mam cerę wrażliwą i kapryśną, której ciężko dogodzić, myślałam, że sama będę musiała przygotowywać sobie kosmetyki z trawy i liści, a tu miłe zaskoczenie, ktoś pomyślał o stworzeniu naturalnego kremu ze składnikami łagodzącymi podrażnienia 🙂 delikatnie obchodzi się ze skórą dotkniętą trądzikiem różowatym, nawilża, łagodzi zaczerwienienia skóry i dobrze się wchłania. reguluje wydzielanie sebum, moja twarz nie jest już tłusta i czerwona.
trądzik różowaty –
Unikam czynników zaostrzających trądzik różowaty, zdrowo się odżywiam i stosuje krem na dzień Acnerose. Moja cera nigdy nie wyglądała lepiej. Bez buraczka, uspokojona, świetnie nawilżona, odżywiona, gładka. Używam już od 3 miesięcy.
Orzechowa –
Nailżył i ukoił moją suchą, ściągniętą skórę. Przyśpiesza gojenie się zmian. Jest świetny na poranną opuchliznę po obudzeniu. A przede wszystkim zwalcza te uciążliwe wypieki na twarzy i uczucie pieczenia. Nie uczula. Po prostu idealny krem dla cery naczynkowej i wrażliwej, nadmiernie reaktywnej na zmiany temperatury, gorące potrawy i słońce. Zastanawiam się, czy pomoże także w walce ze zmarszczkami.
W koncu produkt ktory dziala –
i wspiera walke z tradzikiem rozowatym a nie tylko obiecuje cuda
obnizcie ceny to wezme i caly zestaw
puszczyk –
Wzmacnia i uszczelnia naczynka. Nie wiem czy wiecie, że ruszczyk i kasztanowiec są stosowane w maściach na żylaki, więc to super pomysł by umieścić je w kremie na trądzik różowaty.
naturalnie najlepiej –
Ogromny plus za skład, bo powiedzcie uczciwie który krem może się pochwalić taką ilościom składników aktywnych przy jednoczesnej nieobecności tanich zapychaczy, parabenów. Większość kremów do cery naczynkowej i wrażliwej zawiera alkohol i inne badziewie nawet aluminium!!! Krótsza data ważności nie jest minusem, dzięki temu ilość konserwantu została zredukowana do koniecznego minimum, a ja i tak krem zużywam spokojnie w krótszym czasie, niż te pół roku. Niestety w parze z jakością idzie cena. A jak na krem używany codziennie, trochę za wysoka.
nazwa –
O kremie powiedział mi mój dermatolog. Jestem po kuracji antybiotykowej, z grudkami się już rozprawiłam, problemem nadal pozostał rumień. Używam Acnerose każdego dnia od paru tygodni i zauważyłam zblednięcie skóry, pajączki są stopniowo mniej widoczne. Liczę na to, że z czasem efekt będzie większy
Ja86 –
Czemu go jeszcze nie ma w aptekach? Gdyby był, wcześniej bym na niego trafiła, a tak wyrzuciłam w błoto masę kasy na bezwartościowe kremy… przerobiłam wszystko, co leży w drogerii i aptece, składników odżywczych w nich tyle co kot napłakał, to śmieszne, że utrudniają nam dostęp do naprawdę działających ziołowych produktów, czyżby wielkie koncerny obawiały się, że natura okaże się zbyt skuteczna?
Biedronka –
Wybawienie dla cery z nawracającym rumieniem. Serio, już zbierałam na zabieg laserowy, gdy w internecie trafiłam na Acnerose. Cena jeszcze do przeżycia jak za dobry krem, zwłaszcza w porównaniu z serią zabiegów laserowych. Pomyślałam więc, że spróbuję. Obecnie jestem w trakcie drugiego opakowania. Krem na dzień Acnerose okazał się strzałem w dziesiątkę, moje naczynka mniej prześwitują przez skórę, a cera już tak się nie oblewa rumieńcem. Myślę, że zabieg laserem nie będzie już konieczny.
Urszula –
Nie zaryzykowałabym kupna tak drogiego kremu, dostałam go w prezencie od męża. Krem zmniejsza łojotok i zaczerwienienia, powiedziałabym też, że odmładza, moja skóra naprawdę stała się bardziej jędrna, jakby gładka. Nie zapycha, stosuję go zawsze pod makijaż. Wcześniej nie mogłam zakryć rumienia podkładem, teraz jest to możliwe, musi więc coś robić z tymi naczynkami. Z chęcią wypróbowałabym inne produkty Acnerose….no ale cena
dobry –
dobry do tlustej skory z niedoskonalosciami
Agata –
krem na dzień to chyba mój ulubieniec z zestawu na trądzik i chętnie do niego wracam. warty swojej ceny chociaż oczywiście nie obraziłabym się, gdyby był trochę tańszy 😀 widać że producent nie silił się na oryginalność – opakowanie jest bardzo minimalistyczne, co nie każdemu przypadnie do gustu, dla mnie w takich produktach nie ma to większego znaczenia. liczy się SKŁAD. w tym przypadku nie mam się do czego przyczepić. jest wyciąg z zielonej herbaty i lukrecja, które znam z innych kosmetyków i trochę nowości.
bałam się, że taka ilość składników może zapchać mi pory na szczęście nic takiego się nie wydarzyło a nawilżenie trzyma się cały dzień.
jenneays –
Jak każda dziewczyna z trądzikiem testuję masę kosmetyków od tych najtańszych po wyższą półkę i zazwyczaj różnią się tylko ceną… kilka moich ulubieńców zostało wycofanych z produkcji, więc sięgnęłam po Acnerose i póki co przy nim zostanę. Wielka szkoda, że nie można go dostać stacjonarnie poza tym rewelacja. Nie wpływa negatywnie na trwałość makijażu i redukuje zaczerwienienia, więc nadaje się na co dzień
olkademolka –
używałam jak już udało mi się zaleczyć największy wysyp trądziku, ale broda i policzki nadal nie wyglądały idealnie. pomaga nawilżyć przesuszoną buzię i sprawdza się w kryzysowych sytuacjach, kiedy zrobimy sobie krzywdę rozdrapywaniem niedoskonałości przed lustrem.
Madzia –
Bardzo ciekawy skład jak na krem na trądzik różowaty, dużo substancji antybakteryjnych silny nawilżacz, taki opatrunek na wrażliwą skórę po przejściach. żeby nie było tak kolorowo cena wysoka jak na studencką kieszeń niestety